30 wędkarzy naszego koła postanowiło spędzić Noc Świętojańską nad Czapnicą rywalizując w pierwszych tegorocznych zawodach nocnych. Organizacyjnie jak zwykle sprawnie i szybko – zbiórka w sobotę o godz. 17-tej, przedstawienie zasad, losowanie stanowisk i nad wodę. Pogoda była idealna na ryby – dość ciepło i bezwietrznie ze szczelną zasłoną chmur z godzinną przerwą na pokaz rozgwieżdżonego nieba w środku nocy. Strategie zawodnicze były różne, uzależnione specyfiką wylosowanego stanowiska. Ryby brały falami, przy czym dla poszczególnych stanowisk aktywność ryb przypadała w różnych momentach. Zacięta rywalizacja trwała do samego końca zawodów. W niedzielny poranek okazało się, że każdy z dwójki najlepszych zawodników złowił blisko 10kg ryb. O pierwszym miejscu zadecydowało ok. 200g. Z pewnością były to najbardziej różnorodne zawody w ostatnim czasie. W siatkach zawodników wylądowało kilkanaście karasi, kilka linów i karpi, parę pięknych okoni, do tego wzdręgi, płocie, krąpie, leszcze i wszędobylskie uklejki. Wisienką na wędkarskim torcie był szczupak o wadze 2.6kg.