Wędkarze, którzy chcieliby zrekompensować sobie niemożność wędkowania ze względu na niesprzyjającą aurę mogą w drugi weekend lutego odwiedzić teren MTP i zapoznać się z ofertą branży na nadchodzący sezon.
Wystawcy targowi są bardzo zróżnicowani. Znajdziemy wielkie stoiska najbardziej znanych marek, ale również stanowiska producentów, którzy próbują dopiero zaistnieć na rynku. Oprócz produktów klasycznych jak wędziska, kołowrotki czy zanęty, znajdziemy interesujące dodatki uzupełniające około wędkarskie jak wędzarnie, czy też nadbudówki przekształcające nasze samochody w kampery. Swoje stoiska mają przedstawiciele najpopularniejszych mediów: czasopism, programów telewizyjnych, serwisów i kanałów internetowych. Osobny kącik zajmują gospodarze łowisk wędkarskich, którzy przyjechali pochwalić się swoimi rybnymi wodami i towarzyszącą im komfortową infrastrukturą. Nie można też pominąć faktu, że swoje stoisko ma też Polski Związek Wędkarski na którym dało się zauważyć najbardziej „internetowego” prezesa w historii, kol. Teodora Rudnika.
Nie da się ukryć, że Rybomania to wspaniała okazja, żeby dokładnie przyjrzeć się oraz przymierzyć się do sprzętu, którego różnorodności nawet w połowie nie zapewni największy salon wędkarski w Polsce czy też na świecie.