Niestety pomimo słonecznej pogody tylko nieliczna grupa pojawiła się w pierwszą sobotę listopada, aby posprzątać brzegi nad naszym łowiskiem. Po nieco ponad godzinie pracy zapełnione zostało śmieciami kilka dużych worków. Po pracy przyszedł czas na zapowiedziany poczęstunek – kiełbaski z grilla i napoje. A na koniec zostawiliśmy rozdanie drobnych upominków w postaci przynęt spinningowych oraz losowanie bonów podarunkowych od zaprzyjaźnionego sklepu Decathlon Franowo.
Przy okazji renowacji i ocieplania stanicy zrobiliśmy przegląd jej zawartości i również co nieco trafiło na wysypisko.