Ostatnia niedziela lata była w naszym kole terminem pierwszych zawodów spinningowych w 2020 roku. 18-tu zawodników przywitał piękny, słoneczny poranek. Po czterogodzinnych zmaganiach wszyscy mogli pochwalić się kilogramami wyciągniętych … wodorostów, a 1/3 spinningistów również złowionymi rybami. Na kiju nie zameldował się niestety ani jeden wymiarowy szczupak. Rywalizację rozstrzygnęły okonie, które uzupełnił jeden nieduży boleń.
Kolejne zawody, tym razem „na żywca” już za dwa tygodnie, a w międzyczasie zapraszamy w ostatnią niedzielę września na akcję wielkiego sprzątania Czapnicy i jej okolic.