W tegorocznym, „koronawirusowym” roku drugie zawody spławikowe były równocześnie ostatnimi w sezonie. Pierwszy wrześniowy poranek powitał uczestników rześkim, bezwietrznym powietrzem. Po rejestracji i losowaniu stanowisk, oczywiście wszystko z zachowaniem reżimu sanitarnego, 19 uczestników zawodów rozpoczęło rywalizację. Osiągnięte wyniki zdają się wskazywać, że tym razem szczególnie istotne było szczęśliwe wylosowanie stanowiska. Wszystkie miejsca na podium zajęli bowiem zawodnicy łowiący na południowym brzegu Czapnicy. Z kolei w siatkach wędkarzy z północnego brzegu znalazły się najpiękniejsze okazy złowionych ryb.
W kolejnych tygodniach przed nami jeszcze rywalizacje w połowach drapieżników metodą spinningową i „na żywca”.