Akt wandalizmu w wyniku którego nasza praca z ubiegłej soboty została zniweczona nie załamał nas. Policji pozostawiliśmy szukanie sprawców, a sami kontynuowaliśmy zaczęte prace.
Pomimo kapryśniej pogody, w sobotnie południe nad Czapnicą pojawiło się kilka osób, które odpowiedziały na wezwanie i stawiły się do prac przy stawianiu znaków i słupków granicznych w miejscach wyznaczonych przez geodetę.